Przesłuchałem raz i jakoś mniej mi się podoba od poprzednich. Mam wrażenie, że "ludowo piosenkowe" struktury robią się coraz bardziej szczątkowe, a one podobały mi się u nich najbardziej.
Dla mnie bardzo dobrze wyważony miks ciężaru i tej jak nazwałeś „ludowości”. Jest równowaga między drapieżnością i melancholią. I przede wszystkim czytam ten album jako wskroś metalowy, mentalnie oczywiście. A tego brakowało mi na poprzednich. Fajnie mi się tego słucha na zmianę z nowym Voivod, to mogłaby być ciekawa kolaboracja.
kurz pisze:
Fajnie mi się tego słucha na zmianę z nowym Voivod, to mogłaby być ciekawa kolaboracja.
Oby nigdy do tego nie doszło!
Vortex3 lata temu
Tormentor
Posty: 3352
Rejestracja:9 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo
Vortex
Świetny jest ten nowy krążek. W ogóle dziwie się, że jeszcze tu nie zajrzałem bo już od dłuższego czasu śledzę ten projekt, ale wróćmy do ostatniego pełniaka. Do wszystkich gatunków, które wyżej wymieniliście dorzuciłbym jeszcze pop. Koleś się nie boi, miksuje to wszystko w kawałki które po prostu dają radość z ich słuchania.
W zapodanym 10 dni temu info, nie ma mowy o towarzyszących zespołach (tylko daty i miejsca 29 koncertów trasy). Na orientację jakichś lokalnych supportów, trzeba chyba jeszcze trochę poczekać.