Warfare pochodzi z Bostonu i tworzą go członkowie Angel Du$t, Trapped Under Ice, Trash Talk i założyciel Triple B Records. "Doomsday" zawiera 17 minut wkurwionego, nihilistycznego HC w duchu Sheer Terror i The Rival Mob.
Miałem przyjemność zamienić słowo lata temu z frontmanem, chyba pytałem, czy to on z gołą dupą jechał na rowerku w innym teledysku... sympatyczny facet.
Bardzo fajny staroszkolny, ale tak raczej z połowy lat dziewięćdziesiątych, punkrock. No i bas!!! Poza tym oprócz energii jest też melancholia, co lubię.
'Debiutancki album wydany po 10 latach na scenie*. Płyta traktuje o problemach mieszkańców fikcyjnej wioski, Cichej Lipy. Poruszane są tematy skrajnego ubóstwa, wyścigu szczurów w zakładach pracy, wyzysku ze strony duchownych w sferach moralnych i cielesnych. Na płycie udzielił się gościnnie Dariusz "Expert" Eckert, wokalista krakowskiej Inkwizycji.'
kolega przypomniał. to jest punk na wesoło, raz od święta można puścic, a nie jakieś lej mi w chuj czy inna łydka z kutasa. Jeżeli juz to wrzucałem w ciągu ostatnich dwóch lat, to proszę wybaczyć i można wyjebać posta.
burek dobry pies też mi się nie podobał, za bardzo łopatologicznie wyłożony jakiś światopogląd i moralizowanie z tego bije, miałem uczucia podobne gdy słuchałem UKĆ.
Bo jak słucham muzy, to nie chcę wiedzieć na kogo kto głosuje i kogo propsuje, albo sampli gadającego Grzesia Dauna.