No i mamy kolejny gig z cyklu No Reason To Live. Wielki Negative Plane w końcu odwiedzi Polskę, grając u nas jeden z dwóch wyłącznych koncertów w Europie. Do kompletu będzie również hołubiony w wielu miejscach Malokarpatan oraz krajanie z Outre i Odium Humani Generis.
Kałokarpatan jest mnienieinteresujący, Ątre również, negatywny samolocik widziałem we Wrocławiu, fakt było bdb. Jak przypadkiem czas i wolne spasuje to może i wpadnę na piwo i NG
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
Spróbuję wpaść.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Z jednej strony pocieszne pepiki z Malokarpatan, z drugiej chujowe Outre... się zobaczy, może przy korzystynych okolicznościach się wpadnie.
Ryszard pisze: ↑5 lat temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
Przede wszystkim to jednak taki zespół, co się Negative Plane nazywa, a nie jakieś tam słowackie wąsacze
Destroy their modern metal and bang your fucking head
A ja odwrotnie. Jeśli się tam wybiorę, to tylko po to, żeby zobaczyć wreszcie tych wąsaczy na żywo. Poza tym przy piotrkowskiej jest dobry multitap. Mieli tam nawet kiedyś piwo Venom, jak byłem na Mortuary Drape.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
E, myślałem, że metalowce to na "skwerku" przed Magnetofonem sąsiadów wkurwiają swoimi bluźnierstwami przy piwku, a tu jakieś multitapy-srapy w planach
Destroy their modern metal and bang your fucking head
yog pisze: ↑6 lat temu
E, myślałem, że metalowce to na "skwerku" przed Magnetofonem sąsiadów wkurwiają swoimi bluźnierstwami przy piwku, a tu jakieś multitapy-srapy w planach
Klasyczny grafik łodziowania- magnetofonowania w moim przypadku wygląda tak- wizyta w Piwoteczce, piwo zwykle 3-4 solo i incognito, chyba, ze pech każe wpaść mi na kogoś znajomego, potem browarismo pod klubem wkurwiając okolice a potem ubój sportowy w magneto .
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
Ładnie się Pan przedstawił przed milionami słuchaczy
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Mam nadzieję, że uda mi się wybrać, bo na Negative Plane mam nie lada chrapkę! Ten i wszelkie poboczne projekty (np. Ominous Resurrection, Occultation czy Funereal Presence) twórców NP trafiają w mój gust.
卐 Show no mercy for the weak, Jesus mother can suck my dick! 卐
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
Liczę, że się tym razem w końcu uda na afterku dłużej zostać
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Bardzo jestem rad, że się wybrałem, choć nie ukrywam, że bez żadnych trucizn prócz papierosów i o wodzie gazowanej to przez ten małolacki black metal Odium Humani Generis i mocno imo nudne Outre dość cierpiałem.
O Malokarpatan w ich temacie napisałem pod wpływem koncertu poniższe:
yog pisze: ↑5 lat temu
Wróciłem sobie ostatnio i chyba mi się jednak bardziej podoba heavy metal z dwójki, choć na Stridzie Dni klimat zajebisty i sample cudowne. Mówiłem też @DD, że mi te blaczury ichnie też ciutkę jedynkę Negative Plane przypominają czasem (tylko w dużo łatwiej strawnej formie).
Malokarpatan dziś dużo lepszy gig zagrał, niż przed Angel Witch, show pierwsza klasa, gitarzysta geek w czarnej pelerynie z czerwoną podbitką, koszulką Blasphemy - Blood Upon the Altar i odwróconym nietoperzem na gitarze - wspaniały image, reszta nie gorzej, choć chyba Ron Jeremy zgolił wąs? Haftowany kaftan zachował i to najważniejsze.
Jeśli idzie o te zmiany to ja już się pogubiłem, czy ten wokalista to u nich jest cały czas, czy tylko dziś do Łodzi wpadł? Czy to nie on od nich odszedł po premierze Nordkarpatenland? Bo wygląda na to, że gitarzysta się zmienił (teraz blondyn).
Chłopaki się ewidentnie czują świetnie u nas (przynajmniej w Magnetofonie) - czy to krzyczeli napierdalać! czy dziękowali bardzo, wyglądało to na maksa szczerze i nie było już jak we wrześniu 2017, że pierwsze kawałki to było badanie gruntu. Tutaj od początku jechane na pełnej piździe, zagrzewanie publiki cały czas, a ta odwdzięczała się choćby nuceniem co niektórych fragmentów, jakby to był gig jebanego Satyriconu.
Po wydaniu nowej płytki nie zwalniają tempa, a nie zdziwiłbym się, gdyby jeszcze najlepsze było przed nimi.
Negative Plane strasznie dobre, ale kumpel co nie znał mówił, że go irytowała ta muza. Nie dziwię się, chyba taki zamiar, by odrzucić. Mnie to połączenie tanecznych rytmów, transu, krypty, muzyki klasycznej i black/thrashu leży mocno, ale jest to muza kurewsko mroczna, raczej do blackowych maniax, którym niestraszne spoglądanie w otchłań. Ciekawostką było, że oni te swoje cudactwa grają jednym palcem, środkowym.
Pojechałem głównie, coby powyższe Lewajataaan zakrzyknąć i się udało, reszta to tylko bonus. Niezmiernie udane dwa koncerty i dwa, których by dla mnie mogło nie być Szacun dla gitarzysty od nich za koszulkę Parabellum, choć nie dziwi to szczególnie, bo połowa składu zdaje się z Kolumbii.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ja tylko dodam refleksję. Gadałem z ziomkiem o powyższym występie i ówże zwrócił uwagę na jedną rzecz. Negatywny Samolot gra black metal po heavymetalowemu (co forsuję od początku tematu) i w związku z powyższym można zauważyć, że to żadne Kulte di Gol a pierdolony Tormentor. Odświeżam sobie dla pewności Anno Domini i faktycznie, inspiracja jest ewidentna. Powiem więcej, w tych odjechanych, progresywnych wręcz fragmentach to już nawet Recipe Ferrum się kłania.
Koncert doskonały a Outre, chociaż ostatnia płyta to męczybuła, za odegranie Only True Believers mają dozgonny hails ode mnie. Jeszcze z Tymkiem na wokalu też to kiedyś dojebali. Sam oczekiwałem Pięści Północnego Niszczyciela, ale Armagedda też zacna
Panzer Division Nightwish
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
1st wave black metal -> Negative Plane -> CdG, jak już
Swoją drogą czytam wywiad i tam pada:
I’m so fucking bored by people staring at us and then mildly clapping once we’re done. It’s not a goddamn opera
Jakbym siebie słyszał. Nie czaję, jak można takiej kapeli brawo bić ;p
Szczerze mówiąc średnio zanotowałem tę Armageddę, ale tak uznałem, że Only True Believers grali, bo nikt nic innego nie zna xD (chyba wyedytowałeś post z nazwy kapeli na nazwę kawałka, czy mi się przyśniło? :p)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17929
Rejestracja:8 lat temu
yog
39 min Malokarpatan:
Destroy their modern metal and bang your fucking head