Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

Re: Pantera

#51

Pogan696 6 lata temu

pp3088 pisze:
Pogan696 pisze:To jest dla Ciebie konstruktywna krytyka? Oceniasz zespół przez pryzmat innych zespołów, które tak naprawdę mają chuja współnego z muzyką omawianej kapeli. Ta lista powyżej to raczej gimnazjalny wpis w zeszycie niż ocena twórczści zespołu.
Tak, to jest konstruktywna krytyka. Napisałem 5 zarzutów do Pantery, może powiesz że któryś z nich nie jest prawdziwy? Mają chuja wspólnego z muzyką bo muzyki nie lubię, ale ocena muzyki jest subiektywna. Dla mnie słaba, dla Ciebie spoko. NIE MAM NIC DO TEGO. Piszę to już któryś raz.
No tak. Jesteś fanem, dajmy na to Caliban i masz nerwa na nich, że grają chujnie i zwalasz winę na Panterę, bo Niemcy jak się okazało czerpali inspirację z Pantery i..o kurwa... noszą ich koszulki na koncertach. I teraz, idą twoim tokiem rozumienia oceny muzyki jebiesz Panterę, która miała de facto w chuju wszelkie szuflady i tym bardziej, to co się stanie po ich nagrywkach. W chuj obiektywna ocena... wręcz subiektywna. Dla mnie takie pierdolenie to pogrążanie się.

Ogólnie w temacie zaczęło się "pudelkowe" pierdolenie, na rzecz prawdziwej muzyki.

Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#52

pp3088 6 lata temu

Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu
pp3088 pisze:
6 lata temu
Pantera jest ekwiwalentem mutanta, powstałego z połaczenia wszystkiego co najgorsze w muzyce metalowej [...]. Niechajże będzie odpowiedzią fakt iż bez Pantery nie powstałoby wiele załóg nu metalowych i metalcorowych i innych gówienek z supeeeer ciężarnymi wiOOsłami! No ale po kolei.
Czytając takie stwierdzenia odnoszę nieodparte wrażenie, iż głosiciel tychże słów ma jakiś osobisty problem w kwestii muzycznego rozwoju, co jednocześnie przekłada się na myślenie, iż "Metal skończył się na latach 80.". Otóż błąd, nie skończył się na latach 80.! Cały rockowy wachlarz stylistyczny lat 90. wzwyż to naturalne poszukiwanie nowego i nieunikniona oczywistość, a zarzekanie się iż "to nie jest Metalem" jest co najmniej absurdalne i niepojęte.
Brawo, nie trafiłeś znowu. Dla mnie metal zaczął się w latach 90 najkrócej rzecz ujmując, ba najwięcej rzeczy słucham z przełomu 90/00. Więc nie trafiłeś.

*Oczywiście klasyki szanuję i od czasu do czasu słucham, ale dominuje wszystko po roku 90.
Obstawiam iż nie wiesz że sam GEEZER BUTLER z BLACK SABBATH też miał swój udział w rozwój Alternative Metalu (czy jak Ty to nazywasz "Nu-Metalu"), czego dowodem są jego 3 płyty nakręcone pod szyldem G//Z/R: "Plastic Planet" z '95 i "Black Science" z '97 oraz "Ohmwork" z '05. Zaskakujące, prawda?
A Ozzy robi sobie selfiki z Bieberem. Bardzo ważne info.
pp3088 pisze:
6 lata temu
ale kilka hitów to i [...] limb bizkit [...] nagrał. [...] Dla niezaznajomionych są szczytem agresji/techniki/gangsterstwa/nazwij to jak chcesz. Dla kogoś kto zna więcej niż 5 zespołów z danego gatunku to raczej śmiechu warte.
Pogan969 pisze:No tak. Jesteś fanem, dajmy na to Caliban i masz nerwa na nich, że grają chujnie i zwalasz winę na Panterę, bo Niemcy jak się okazało czerpali inspirację z Pantery i..o kurwa... noszą ich koszulki na koncertach. I teraz, idą twoim tokiem rozumienia oceny muzyki jebiesz Panterę, która miała de facto w chuju wszelkie szuflady i tym bardziej, to co się stanie po ich nagrywkach. W chuj obiektywna ocena... wręcz subiektywna. Dla mnie takie pierdolenie to pogrążanie się.
Nie. Jestem fanem Converge dajmy na to i mam nerwa, że ludzie kojarzą metalcore z kapelami jak Lamb Of God czy Chimaera.

"Mieli w chuju wszelkie szuflady i to co się stanie po ich nagrywkach" - gdyby nie to, że dziś dyskutowałem z Konserem_Cocka to były to najgłupszy argument na stronie. Ale masz zaszczytne drugie miejsce. Hitler miał w chuju to co się stanie po nim, Kaczyński ma w chuju co się stanie po nim, ba Ja mam w chuju co się stanie po tym pości. Widzisz głupotę tej logiki?

Mój tok rozumowania rozpiszę prostym diagramem by nie było za trudno, bo widzę że nie trafia:

1. Znam każdą płytę Pantery, bo przesłuchałem je ze 3 razy(moja zasada "oceniania" płyt).
2. Ta muzyka jest dla mnie miałka, ale to nie jest najgorsze bo nie jest to pierwsza kapela której nie lubię. Tobie się może podobać i to spoko, bo ta ocena jest subiektywna.
3. Znam wpływ Pantery na gatunki muzyczne których jestem entuzjastą i dlatego gardzę tą kapelą.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#53

Pogan696 6 lata temu

Człowieku porównujesz dwa róże światy! Hitler i Pantera...japierdole. Piszesz o potrójnych odsłuchach płyt... Płoń! :). Dyskusja z Tobą straciła sens. Naucz się metalu. Zacznij o d Zeppelinów, Sabbatów, Deep'ów,.. czegokolwiek. I zamiast czytać, słuchaj.


Bieber i Ozzy... na prawdę ważne info :).
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#54

pp3088 6 lata temu

Pogan696 pisze:
6 lata temu
Człowieku porównujesz dwa róże światy! Hitler i Pantera...japierdole. Piszesz o potrójnych odsłuchach płyt... Płoń! :). Dyskusja z Tobą straciła sens. Naucz się metalu. Zacznij o d Zeppelinów, Sabbatów, Deep'ów,.. czegokolwiek. I zamiast czytać, słuchaj.


Bieber i Ozzy... na prawdę ważne info :).
Gdyby nie to ze znam Ciebie z poprzedniego forum to bym pomyślał ze jesteś kolejnym alt kontem Konesera.

Hitler nie został tu użyty jak porównanie z Panterą tylko próba udowodnienia Twojej błędnej logiki i debilnego argumentu, ale jak widać niektóre rzeczy są dla niektórych metalowców nie do przeskoczenia.

Ciekawe ile Ty razy słuchasz płyt zanim stwierdzisz ze będziesz słuchać dalej lub odpuszczasz.

"Naucz się metalu" - śmiechłem. Bo nie szanuję Pantery to nie umiem metalu. Kurwa, naprawdę?

AD Biber i Ozzy to był argument do Konsera w dodatku z ironią, ale jak widać nie potrafiłeś tego doczytać. Jak chcesz brać udział w dyskusji naucz się podstawowych zasad, a potem poćwicz czytanie. Wierzę w Ciebie.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Zmiennokształtny
Posty: 75
Rejestracja: 6 lata temu

#55

Zmiennokształtny 6 lata temu

pp3088 pisze:
6 lata temu
Brawo, nie trafiłeś znowu. Dla mnie metal zaczął się w latach 90 najkrócej rzecz ujmując, ba najwięcej rzeczy słucham z przełomu 90/00. Więc nie trafiłeś. *Oczywiście klasyki szanuję i od czasu do czasu słucham, ale dominuje wszystko po roku 90.
Czyli kompromitacja po całości, bo nie znasz tak naprawdę kurwa Klasyki, nie znasz tematu, a otwierasz ryj. Gratuluję głupoty!
pp3088 pisze:
6 lata temu
A Ozzy robi sobie selfiki z Bieberem. Bardzo ważne info.
A co ma reklama Ozzmana i Biebera do tego, że Geezer miał swój wkład w rozwój Alternative Metalu (ponieważ sam go tworzył)?!?! Dałeś kolejny pokaz głupoty (!).
pp3088 pisze:
6 lata temu
ale kilka hitów to i [...] limb bizkit [...] nagrał. [...] Dla niezaznajomionych są szczytem agresji/techniki/gangsterstwa/nazwij to jak chcesz. Dla kogoś kto zna więcej niż 5 zespołów z danego gatunku to raczej śmiechu warte.
Chłopcze, ty nie miałeś aż do teraz fioletowego pojęcia o tym, że sam GEEZER BUTLER Z BLACK SABBATH współtworzył Alternative Metal, przez co pomyje za "udział w (s)tworzeniu Nu-Metalu" wylałeś wyłącznie na PANTERĘ. Jak już mówiłem wyżej: znasz temat po łebkach i zgrywasz wielkiego hojraka, chociaż powinieneś nabrać ogłady i zamknąć japę do momentu, aż nadrobisz muzyczne zaległości bo w aktualnej sytuacji nie jesteś na odpowiednim poziomie do prowadzenia dyskusji.

Równie dobrze mógłbym z przedszkolakiem rozmawiać na temat równań różniczkowych i wyszłoby na to samo, co aktualna dysputa z tobą na temat rozwoju Rock 'n' Rolla.

pp3088 pisze:
6 lata temu
1. Znam każdą płytę Pantery, bo [1] przesłuchałem je ze 3 razy(moja zasada "oceniania" płyt).
[...]
3. [2] Znam wpływ Pantery na gatunki muzyczne których jestem entuzjastą i dlatego gardzę tą kapelą.
Ad.1.
To samo bredziłeś w kwestii Limp Bizkit, a jeszcze miałeś czelność stwierdzić, że "Fred Durst nie potrafi śpiewać" (czym tylko się pogrążyłeś).

Ad.2.
Właśnie ci udowodniłem jak "znasz" temat. Jestem tego samego zdania, co Pogan696:
Pogan696 pisze: Piszesz o potrójnych odsłuchach płyt... [...] Dyskusja z Tobą straciła sens. [...] Zacznij o d Zeppelinów, Sabbatów, Deep'ów,.. czegokolwiek.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#56

pp3088 6 lata temu

Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu
pp3088 pisze:
6 lata temu
Brawo, nie trafiłeś znowu. Dla mnie metal zaczął się w latach 90 najkrócej rzecz ujmując, ba najwięcej rzeczy słucham z przełomu 90/00. Więc nie trafiłeś. *Oczywiście klasyki szanuję i od czasu do czasu słucham, ale dominuje wszystko po roku 90.
Czyli kompromitacja po całości, bo nie znasz tak naprawdę kurwa Klasyki, nie znasz tematu, a otwierasz ryj. Gratuluję głupoty!
Znam klasykę metalu i ją szanuję, ale nie słucham jej zbyt często dlatego też w tematach o klasyce metalu się nie mądrze. Pantera "starą klasyką" metalu nie jest bo najważniejsze albumu wydała od roku 90 wzwyż.
Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu
A co ma reklama Ozzmana i Biebera do tego, że Geezer miał swój wkład w rozwój Alternative Metalu (ponieważ sam go tworzył)?!?! Dałeś kolejny pokaz głupoty (!).
Nie ma zupełnie żadnego związku jak to ze Gezzer miał Alt metalowy projekt w latach 95/97, skoro najważniejsze podwaliny pod nu/alternative/nowoczesny metal zostały podłożone w latach 1992 i 1994. Zresztą nie oszukujmy się, Pantera jest dużo bardziej znaną kapelą i miała dużo większy wpływ.
Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu

Chłopcze, ty nie miałeś aż do teraz fioletowego pojęcia o tym, że sam GEEZER BUTLER Z BLACK SABBATH współtworzył Alternative Metal, przez co pomyje za "udział w (s)tworzeniu Nu-Metalu" wylałeś wyłącznie na PANTERĘ. Jak już mówiłem wyżej: znasz temat po łebkach i zgrywasz wielkiego hojraka, chociaż powinieneś nabrać ogłady i zamknąć japę do momentu, aż nadrobisz muzyczne zaległości bo w aktualnej sytuacji nie jesteś na odpowiednim poziomie do prowadzenia dyskusji.
Wylałem wyłącznie na Panterę bo to jest temat o Panterze. Zresztą Pantera była pierwsza i najważniejsza w tym procesie. Spoko załóż temat o G/Z/R to pogadamy.
Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu
pp3088 pisze:
6 lata temu
1. Znam każdą płytę Pantery, bo [1] przesłuchałem je ze 3 razy(moja zasada "oceniania" płyt).
[...]
3. [2] Znam wpływ Pantery na gatunki muzyczne których jestem entuzjastą i dlatego gardzę tą kapelą.
Ad.1.
To samo bredziłeś w kwestii Limp Bizkit, a jeszcze miałeś czelność stwierdzić, że "Fred Durst nie potrafi śpiewać" (czym tylko się pogrążyłeś).
To samo "bredziłem" bo to jest moja żelażna zasada zanim uznam płytę za niewartą mojego czasu. Dalej tak twierdze, zresztą nie tylko ja, a całe to forum.
Zmiennokształtny pisze:
6 lata temu
Właśnie ci udowodniłem jak "znasz" temat. Jestem tego samego zdania, co Pogan696
Brawo Pogan, dorobiłeś się stronnika w osobie najbardziej skompromitowanego na forum osobnika znanego też jako Koneser_Rocka. Brawo Pagan, dobra robota kurwa xD HAHA.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#57

Pogan696 6 lata temu

@pp3088 znam cie z poprzedniej wersji Brutalla i szanowałem Cie za wiedzę w kwestii doom/drone/funeral, itp, ale tutaj nie wiem? coś siadło na łeb? chlanie? jakiś kryzys? czy ktoś się podszywa pod twoim nick'iem? Dwa światy. Nie ma dyskusji o muzyce tylko o jakiś pierdołach zupełnie odbiegających od tematu. I do tego na poziomie reformy szkolnictwa a.d. 2017. Mogę skumać hejt Pantery laika, nie związanego tak mocno z gatunkiem, ale takie proste argumenty i przytyki nie trafiają do mnie. Szczególnie od osoby która moderowała tak ważny dział (dla mnie gatunkowo jeden z ważniejszych) na starym brutallu jak Doom/... Nie chcę się turbować słownie, bo za starym kutasem jestem, i być może zbyt do mnie przemawia sama muzyka i dość znaczny procent sentymentu. Przykro mi, że przez Panterę powstało parę chujowych kapel, ale osobiście mam do gdzieś. Nadal odkurzam swojego pierwszego CD za własną kasę, czyli Vulgar Display of Power, a z brackim po latach z chęcią zniszczylibyśmy świat przy Suicide Note Pt. II z The Great Southern Trendkill.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1535
Rejestracja: 7 lata temu

#58

HUMAN 6 lata temu

Ja Panterę mam jeszcze na kasetach, dawno nie słuchałem, w wolnej chwili przypomnę sobie następujące albumy: "Power Metal", Cowboys From Hell", "Vulgar Display Of Power", "Far Beyond Driven" i "The Great Southern Trendkill", bo tylko te posiadam.

Stare dobre czasy, gdy siedziało się ogólnie w muzyce metalowej, tak koło 95 pochłonął mnie totalnie ukochany death metal i dominuje po dzień dzisiejszy.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#59

pp3088 6 lata temu

Pogan696 pisze:
6 lata temu
@pp3088 znam cie z poprzedniej wersji Brutalla i szanowałem Cie za wiedzę w kwestii doom/drone/funeral, itp, ale tutaj nie wiem? coś siadło na łeb? chlanie? jakiś kryzys? czy ktoś się podszywa pod twoim nick'iem? Dwa światy. Nie ma dyskusji o muzyce tylko o jakiś pierdołach zupełnie odbiegających od tematu. I do tego na poziomie reformy szkolnictwa a.d. 2017. Mogę skumać hejt Pantery laika, nie związanego tak mocno z gatunkiem, ale takie proste argumenty i przytyki nie trafiają do mnie. Szczególnie od osoby która moderowała tak ważny dział (dla mnie gatunkowo jeden z ważniejszych) na starym brutallu jak Doom/... Nie chcę się turbować słownie, bo za starym kutasem jestem, i być może zbyt do mnie przemawia sama muzyka i dość znaczny procent sentymentu. Przykro mi, że przez Panterę powstało parę chujowych kapel, ale osobiście mam do gdzieś. Nadal odkurzam swojego pierwszego CD za własną kasę, czyli Vulgar Display of Power, a z brackim po latach z chęcią zniszczylibyśmy świat przy Suicide Note Pt. II z The Great Southern Trendkill.
Alkoholu prawie nie pijam więc odpada(a może to właśnie powód :D?). O muzyce napisałem w temacie jednego posta, krótko opisując że mnie muzyka Pantery nie rusza. Ciebie rusza i chwała Ci za to. Nie za bardzo jest co dyskutować, bo Tobie się podobają te elementy które dla mnie są na minus. I to jest spoko, nawet bardzo. Inaczej byłoby nudno bo muzyka byłaby matematyką.

Zresztą nie jestem jedyny, o to posty yoga:

"powinni byli to zabić, zanim złożyło jaja." "jak nagrywali taki Walk to chyba dobrze słyszeli, że nic dobrego z tego ich muzykowania nie wynikło?"

Endymion: "Gówno do kwadratu z niezrównoważonym Anselmo na czele."

a tutaj humorystycznie "W 1981 roku miały miejsce dwie poważne katastrofy - powstał zespół Pantera i urodziłem się ja...".

Ja chociaż uargumentowałem czemu Pantery nie lubię i nie szanuję, ale jak widać lepiej napisać krótko jak ww. Panowie :D
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#60

EdusPospolitus 5 lata temu

Trochę se ich tam słuchałem znów ostatnio, a dokładniej to "Vulgar Display of Power" i "The Great Southern Trendkill".

W sumie Pantera byłaby znacznie ciekawsza jakby poszła w napierdalanie i podkręciła tempo. Nie wiem jakoś nie czuję tego wkurwienia, o którym tak głośno wśród wyznawców Pantery. Inna sprawa, że sama kapela jest bardzo przeceniana :D

Jak widać zrzynanie od Exhordera im się opłaciło xd
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3665
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#61

Zsamot 5 lata temu

Dupa, żadne zrzynanie. Nie czujesz wkurwienia na "far Beyond..."??? Ta płyta aż kipi od atawistycznego wkurwu... każdy ton jest totalnie upadlający. I tylko geniusz dał na finał taki kowerek. Płyta monument.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#62

EdusPospolitus 5 lata temu

Żadne zrzynanie? Gdyby nie Exhorder, Pantera byłaby nikim. Tak jak wspominałem wyżej, wkurwienie jest słyszalne, ale bez szału, takie trochę na 50% ich możliwości.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5381
Rejestracja: 6 lata temu

#63

pit 5 lata temu

A oni nie przyznali się, że po trasie z Helmet postanowili zrzucić heavy metalowego garba? Rise brzmi nawet jak przeróbka Unsung.
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 6 lata temu

#64

umagon 5 lata temu

Pantera to jest chyba bardziej jebana niż Metallica xd.

Cowboysi i Vulgar to zacne długograje, może nie słucham tak intensywnie jak kiedyś, ale te riffy i wrzaski Anselmo wpisały się na zawsze do bibli metalu i nie ma chuja we wsi. Aż sobie Heresy puszczę.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#65

deathwhore 5 lata temu

Spodziewaj się, że jak piszesz dobre rzeczy o Panterze, to zaraz będą Ci przekręcać nick na Ugamoń.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 6 lata temu

#66

umagon 5 lata temu

Ależ proszę bardzo. :D
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 6 lata temu

#67

umagon 5 lata temu

Sorry za dubla.

Vinnie Paul odszedł dzis w wieku 54 lat. RIP



;) Tutaj jego praca mi się najbardziej zawsze podobała.
Awatar użytkownika
MetalNews.pl
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Kontakt:

#68

MetalNews.pl 5 lata temu

Wg informacji, przyczyną śmierci Vinniego mógł być rozległy zawał serca. Muzyk miał umrzeć we śnie. Ciało zostało przekazane do sekcji zwłok, aby potwierdzić tę informację.
https://www.metalnews.pl - Portal muzyczny dla fanów rocka i metalu: wiadomości, recenzje, relacje, koncerty
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3665
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#69

Zsamot 5 lata temu

No facet nie był z tych, co sobie żałował. Szkoda, kawał historii metalu te rodzeństwo zawojowało. Taka smutna konkluzja, ale sporo moich "idoli" muzycznych- bo Pantera swego czasu ostro u mnie rządziła w trankingu słuchanych płyt- żegnam i coś czuję, że jakaś taka pustka nie zostanie wypełniona. Jest teraz masa kapel, ale jakoś brakuje takich "liderów", kapel, do których się porównuje inne.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Snaggletooth
Posty: 50
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Łódź

#70

Snaggletooth 4 lata temu

A ja niedawno się w końcu zapoznałem z tym zespołem oraz z tym tematem i cóż... moja opinia najwyraźniej nie będzie należała do większości. ;) Albowiem lubię Panterę, cenię ich albumy. Aczkolwiek mam tylko na myśli te "oficjalne", tych sprzed 1990 roku nie słuchałem, zważając na kiepskie opinie o nich oraz - co ważniejsze - mając na uwagę fakt, iż zespół odciął się od nich zupełnie.

Tak więc, Cowboys From Hell oraz Vulgar Display of Power uważam za ich najlepsze płyty, choć Far Beyond Driven niewiele im ustępuje. Z kolei The Great Southern Trendkill podoba mi się najmniej - jest na niej parę zamulaczy, ale to wciąż dobra płyta. Obawiałem się trochę Reinventing the Steel, bo w wielu miejscach widziałem, iż jest najgorzej oceniana z całej piątki. A tu miłe zaskoczenie - dużo solidnego łojenia, jest naprawdę spoko, lepiej niż się spodziewałem, choć to może kwestia niskich oczekiwań.

Podsumowując, zespół moim zdaniem nie zasługuje na tą srakę, którą tu się nań wylewa. Chłopaki grali porządnie i zasługują na jakieś tam uznanie. Acz przyznam, iż Exhorder bardziej trafia do mnie...

PS Według mnie, można lubić dany gatunek i nie lubić jego pochodnych, można i odwrotnie - lubić pochodne nielubianego gatunku. Ba, można nawet lubić i jedno i drugie. A także nie lubić i tego i tego. Kwestia gustu, nie podpadająca pod rozum i logikę. :P

PPS Szanujcie spacery, kurła!!!! :twisted:
♠♠♠♠♠♠ Born To Lose/Live To Win ♠♠♠♠♠♠
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5200
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#71

Hajasz 4 lata temu

Snaggletooth pisze:
4 lata temu
PS Według mnie, można lubić dany gatunek i nie lubić jego pochodnych, można i odwrotnie - lubić pochodne nielubianego gatunku. Ba, można nawet lubić i jedno i drugie. A także nie lubić i tego i tego. Kwestia gustu, nie podpadająca pod rozum i logikę. :P
Pantera to gówno, pomyłka w historii metalu. Muzyka dla naoliwkowanych chłopców wpierdalajacych sterydy i wprowadzających pitbullki na spacer. Pantera jest dla sfrustrowanych koniojebców, którzy nawet nie potrafią w sobotę wieczorem na najpodlejszej dyskotece wydymać najgorszy pasztet. Nigdy nie pokocha kobiety, która słucha disco polo i nigdy kurwa nie podam ręki facetowi, który brędzluje się muzyką Pantery.

A wystarczyło pozostać przy świetnym Exhorder.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#72

Vexatus 4 lata temu

Pantera ma tylko jedną dobrą płytę, czyli "The Great Southern Trendkill". :) Na pozostałych płytach z lat 90-tych zdarzają się niezłe momenty (dosłownie momenty), np. zabójczy riff w "Cemetery Gates", ale generalnie jakoś ich muzyka nigdy mi się nie podobała poza wspomnianą wcześniej płytą.



To co nagrywali w latach 80-tych to już kompletna kupa. Odcinali od tych płyt i reagowali agresją na samo wspomnienie o nich, ale nie zmienia to faktu, że je nagrali... :) Potem przez lata udawali, że nie mają pojęcia co to Glam i pozowali na "chłopców z Teksasu". :) Poznajecie?

Obrazek

Największą ''zasługą" tego zespołu było utwierdzanie społeczeństwa w przekonaniu, że ludzie słuchający ciężkiej muzyki to zdziecinniali i zapijaczeni troglodyci...


Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 6 lata temu

#73

umagon 4 lata temu

Vexatus pisze: Obrazek
mmm słodziaczki ;D
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#74

dj zakrystian 4 lata temu

No ale przeciez fani metalu to w ogromnej wiekszosci zapijaczone debile, tak jak i wiekszosc spoleczenstwa sklada sie z kretynow. Nie widze tu zwiazku z Pantera.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#75

Ryszard 4 lata temu

Jedna z ważniejszych załóg lat 90tych. Niekoniecznie lubię ale z drugiej strony jestem swiadomy faktów.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Ania86
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 5 lata temu

#76

Ania86 4 lata temu

Tak w latach 90 pamiętam że to było modne, ach te błędy młodości-miałam ich kasetę, na szczęście dzisiejsza młodzież też już nie słucha, przynajmniej moi.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6043
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#77

Wędrowycz 4 lata temu

No cóż, ja widzę związek z Panterą - bo to właśnie white trash zapijaczone debile są. Jak na filmikach powyżej zostało to zobrazowane. Mimo wszystko choć fanem kapeli nigdy nie byłem, to ich hiciorów lubię posłuchać. Bo to taki metalowy ekwiwalent "lekkie, miłe, przyjemne, wpadające w ucho". Żeby ktoś zrozumiał mój tok myślenia, to są to hiciory na poziomie tych co lecą w radiu.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#78

dj zakrystian 4 lata temu

Taki Hanneman tez dawal w palnik, az zapil sie na smierc i co? Jakos Slayer nie jest jebany za to. Peter Steel tez byl alkusem ze skrzywiona psycha. A o fanach metalu mozna sobie wyrobic opinie idac na jakikolwiek koncert. Jakies 80 proc to kretyni i zdziecinniale pijaki :( :D
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6043
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#79

Wędrowycz 4 lata temu

No ok, ale gdzie Hanneman ze Slayera, a gdzie goście z Pantery? Ja bym ich w rzędzie nie postawił. Peter Steele to też inna bajka. Akurat goście z Pantery to faktycznie wybitnymi idiotami wydają się być/byli.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#80

dj zakrystian 4 lata temu

No w sumie jest w tym troche racji, bo o ile wszyscy byli jebanymi alkusami, to jednak tych dwu wymienionych mialo cos ciekawego do powiedzenia... czasami. A goscie z Pantery to juz niekoniecznie. Mentalnie poziom gimbazy, ale muzyki troche dobrej zrobili.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Astral
Fallen Angel Of Doom
Posty: 336
Rejestracja: 5 lata temu

#81

Astral 4 lata temu

Tak hołubicie tego Exhordera, a przecież druga płyta to pajacerka niczym na Cowboys From Hell, tylko że przy użyciu nieco innych środków.

Sam mam na półce Vulgar Display of Power i to kozacka płyta, idealna by słuchać ją na cały regulator. A takie Fucking Hostile to przecież kawałek, który wkurwem nie ustępuje ani na krok utworom z debiutu Exhorder.

No i ten argument o debilach - i piszą to goście, którzy słuchają norweskiego black metalu, gdzie większość muzyków miała problemy z logicznym rozumowaniem.
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#82

Ryszard 4 lata temu

Muzyka pantery to chujnia bo muzycy to głupki.... mondre. Może jakieś poważniejsze argumenty bo np same mózgi z Burzum i Mayhem negują cały blakowy gatunek. Niedojebane i rozpasone socjalem lewackie kurwy :D

O, przykładowe mądrości muzyków grających prawdziwy metal.



Astral ma rację. A przykłady można wymieniać w nieskończoność...

Exhroder nawet tematu nie ma... Tak to lubicie :)
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6043
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#83

Wędrowycz 4 lata temu

Kurwa, czy Wy w ogóle czytacie ze zrozumieniem co kto pisze? :D Nigdzie nie napisałem, że Pantera muzycznie to gówno ojsrane, ojszczane, bo takie rzeczy to tu chyba tylko Hajasz wypisuje. Ja LUBIĘ posłuchać sobie hitów Pantery, tyle tylko że ich fanem nigdy w sumie nie byłem.

Natomiast napisałem, że są debilami white trash - bo to widać i słychać na każdym kroku - filmików na jewtube jest tego typu masa. Oczywista kwestia, że debile są wszędzie i ten argument nie przekłada się na muzykę, którą tworzą.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#84

Ryszard 4 lata temu

Osobiście nie miałem na myśli żadnego użytkownika. Po za tym ocenianie ludzi po filmikach na yutubie... Dobrze powinieneś wiedzieć ze niekoniecznie pokazują wszystko.... A takie coś np, Vulgar Video... bardziej rozrywkowe niż dokument o poważnych mizantropach z Norwegii...

Jakby nikt nigdy nie był młody, nie pil na umór i nie ćpał.... Alcoholica, Mayhem anyone... No chyba ze wy geeki wszyscy. Od urodzenia grzeczni, mama komputer kupila.... Broda na szyi i RPG... :D
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#85

yog 4 lata temu

Pantera to gówno i tylko Cemetery Gates da się słuchać bez przypału, bo dobry riff rzeczywiście. Reszta dużo gorsza od The Law Exhordera, moim skromnym zdaniem, skoro już ta płyta została przywołana. Co do debilizmu twórców - czy kiedykolwiek ktoś tu na forum zachwalał intelekt Gaahla, że taki wspaniały przykład został przywołany w obronie bystrości członków Pantery? Jak @Wędrowycz powiedział, tak i dla mnie - Pantera to kwintesencja muzy dla tzw. white trash, czyli m.in. fanów Kid Rocka :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5381
Rejestracja: 6 lata temu

#86

pit 4 lata temu

Exhorder jest oczywiście lepszy bo nie grali na wielkich festiwalach. Tylko Helmet.
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#87

Ryszard 4 lata temu

Nikt nie nazywa ich bystrymi i tym bardziej tego nie udowadnia.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#88

deathwhore 4 lata temu

Ten cały Exhorder to gówno jeszcze gorsze, ale na forach będzie hołubiony, bo byli mniej popularni od Pantery. Całej płyty Pantery za jednym podejściem chyba też nigdy nie dałem rady przesłuchać, ale czasem zarzucę jakiś ich hit. Exhorder nigdy, bo nie mieli hitów. A Anselmo wydaje się być wesołym, wyluzowanym gościem.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#89

yog 4 lata temu

Wydaje się być albo wyluzowanym, albo ostro spiętym, zależnie od składku krwi w danej chwili :)

Pantera miała 1 hit, Exhorder żadnego ;) Mnie osobiście od małolactwa muzyka Pantery wkurwiała, czego o tym drugim zespole nie mogę powiedzieć (bo go jeszcze wtedy nie znałem ;)). Dla mnie to jest, szczerze powiedziawszy, niemal nu metal ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#90

dj zakrystian 4 lata temu

Posluchaj Hollow, Flood, Mouth for War, Becoming, Sleep, Yesterday dont mean shit, Revolution is my name, jesli to sa chujowe kawalki to czas na wizyte u laryngologa.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#91

deathwhore 4 lata temu

Jak w tv poleciał klip do Revolution is my name to bardzo mi się podobało. Do tej pory lubię.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#92

dj zakrystian 4 lata temu

deathwhore pisze:
4 lata temu
Jak w tv poleciał klip do Revolution is my name to bardzo mi się podobało. Do tej pory lubię.
No bo to jest po
dj zakrystian pisze: Posluchaj Hollow, Flood, Mouth for War, Becoming, Sleep, Yesterday dont mean shit, Revolution is my name, jesli to sa chujowe kawalki to czas na wizyte u laryngologa.
No bo to jest po prostu bardzo dobry numer, jak i pozostale wymienione. Nie trawie tylko przehajpowanego Walk.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#93

yog 4 lata temu

dj zakrystian pisze:
4 lata temu
Posluchaj Hollow, Flood, Mouth for War, Becoming, Sleep, Yesterday dont mean shit, Revolution is my name, jesli to sa chujowe kawalki to czas na wizyte u laryngologa.
Słuchałem już płyt Pantery i nie planuję tej trudnej sztuki powtarzać ;)

Dla mnie to Pantera jest jednym z tych najgorszych potworów metalowych, wspólnie z Machine Head, Soulfly czy Fear Factory, gdzie odkąd pamiętam, słuchając jeszcze nu metalu, nie uważałem już tego za "pełnoprawny metal", jak jakiejś Metalliki czy Paradise Lost, ale właśnie takie w pół drogi, ni to metal, ni to nu metal - chujwieco. Tylko u Pantery to jeszcze na kowbojsko, więc bardziej z tego Kid Rock, niż Deftones ;)
deathwhore pisze:
4 lata temu
Jak w tv poleciał klip do Revolution is my name to bardzo mi się podobało. Do tej pory lubię.
Gardziłem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#94

dj zakrystian 4 lata temu

No ale gdzie Kid Cock, typ co duka cos na tle zajebanych z Mety riffow a gdzie psychodeliczne pojazdy Deftones? A Pantera to jeszcze cos innego, duzo sie hard core wzorowali plus stara Meta czy Helmety, Prongi i inne takie. Pantera pomimo przyglupich zapijaczonych muzykow odswiezyla w latach 90-tych tzw ciezkie granie, ktore powoli zjadalo swoj ogon. Z nu metalem nie ma to nic wspolnego o czym juz pisalem. Oczywiscie nie kazdy musi wielbic takie granie, ale to tak jakby w blacku olac BaN czy Deathspell Omega i sluchac jeno stary Darkthrone i ich klonow.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#95

deathwhore 4 lata temu

Nie, no jednak ten numer co wspomniałem to bardzo klasycznie metalowy numer i jak miałem 13 lat to spore wrażenie robił. Potem byłem mocno rozczarowany pełnymi płytami. Żałowałem 20zł za płytę z dyskografią w mp3, hehe.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2637
Rejestracja: 7 lata temu

#96

dj zakrystian 4 lata temu

Ja pamietam, ze oni tlumaczyli iz Revolution to klasyczny metal z riffami Sabbath i solowka w stylu Purpli. Tak Vinnie Paul nawijal w wywiadzie do Tylko Rocka. Poza tym w innym numerze pada tekst smoke weed and listen Black Sabbath, drink whisky and listen Slayer. King tam nawet solo zagral. Tak bylo.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#97

Vexatus 4 lata temu

Ryszard pisze:
4 lata temu
Muzyka pantery to chujnia bo muzycy to głupki.... mondre.
Nikt tak nigdzie nie napisał. :)
Ryszard pisze:
4 lata temu
Exhroder nawet tematu nie ma... Tak to lubicie :)
Umyj patrzałki, bo jest... viewtopic.php?f=6&p=49955
yog pisze: Pantera to gówno i tylko Cemetery Gates da się słuchać bez przypału, bo dobry riff rzeczywiście.
Jeszcze kilka niezłych kawałków z fajnymi riffami by się jeszcze znalazło plus wspomniana przeze mnie "TGST" i to by było moim zdaniem na tyle. Płyty z lat 80-tych to już nawet nie jest gówno tylko rzadka sraczka...
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#98

yog 4 lata temu

dj zakrystian pisze:
4 lata temu
A Pantera to jeszcze cos innego, duzo sie hard core wzorowali plus stara Meta czy Helmety, Prongi i inne takie.
Ano właśnie dla mnie ten cały NY HC jest nie do słuchania pod żadnym pozorem, stąd i Pantera jest nie do zniesienia ;)

A z nu metalem ma tyle wspólnego, że jednak wspomniane przeze mnie groove czy industrialno metalowe hordes miały na nu metal końca lat 90. przeogromny wpływ :)

Ktoś tam coś wcześniej pisał, że niedoceniana Pantera na forum. Oczywistym chyba dla każdego jest, że faktycznie - niestety - Pantera to jeden z najważniejszych zespołów lat 90.
Vexatus pisze:
4 lata temu
Ryszard pisze:
4 lata temu
Exhroder nawet tematu nie ma... Tak to lubicie :)
Umyj patrzałki, bo jest... viewtopic.php?f=6&p=49955
Pozwól mu żyć w jego własnym świecie! ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#99

Ryszard 4 lata temu

Mnie się zdaje że "macie" bardzo uogólniony i niepełny obraz głównie PA i chuj tam z Pantero. Chłop zrobił dość sporo w muzyce, pomaga i pomagał wielu, organizuje sporo, promuje. Pantera wzięła Morbidow i innych brutali w trasę, chłop popularyzował od niepamiętnych czasów extremę w USA. Grasz mega trasy, zabierasz kogoś. 5 procent z mln zjebów polubi brutale... Tak to działa

Kiedyś wielką niechęcią odpłacano nowym metalom min za odwrócenie dupy, wypromowane jako supporty gwiazd brutalizatorki, szybko osiągały sukces ale nigdy nie odplaciły przysługi. A może od zawsze wyśmiewane po prostu wypieły się na brudasów? Ja np wypinam dupę na kolegów którzy z natury są lepsi a priori, że się wyrażę.

Od pewnego momentu koszulka Keltików, Dark Throne, potem Portal. Zawsze poważał i wydaje Death i Black. Robił próbował rozmaitych projektów. Ostatnie lata pytany w wywiadach o nowe fenomeny wypala Portal nowa jakość extremy itp. Po przeprowadzce do N.Orleanu mocno mocno aktywny na scenie, soulmate chłopaków z Crowbar i Eyehategod. Takim chujem to chyba nie jest. Kto po pijaku nie hajlował. Ja w pracy normalnie hajluje, zieg czasami na dzień dobry mówię... A po pijaku.... kurwa. Nawet ogniska jakieś czy coś... Zawsze był jakiś motyw, oczywiście dla śmiechu lub by wkurwić :D

Na koniec Pantera to inny, przedblackowy muzyczny świat. Białe adasie, młodzi z butelkami na dworze, często. To crossover, thrash, death i te pierwsze nowe, inne. Nawet Crowbar to był taki jakiś ciężki doomowy core... metalcore. Sluchali tego punki, skiny, hardkorowcy i deathmetalowcy... niektórzy :D Terminu Sludge przyznam się szczerze nauczyłem już w XXIw hehe. Ich ekscesy podczas tras to lepsza jazda niż Jackass, młode pijane spalone szaleje.... Gdzie tu hańba?

Tak więc muzycznie nie moja bajka ale do np Anselmo nic nie mam.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#100

yog 4 lata temu

Ja mam tyle, że nie podoba mi się zbytnio nic, w czym brał udział ;) A tak, to oglądałem sobie wczoraj ten dokument o Pentagram i z jednej strony faktycznie ich wydał i tak dalej, ale też i nie sprawiał wrażenia przesadnie miłego gościa :) Choć oczywiście rozumiem, że starał się zgrywać madafakę, bo dawał hajs do rąk ćpuna ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Metalownia”